The bits we really enjoyed were: the ferry trip, the visit to Mount Timanfaya and the geological "experiments" taking place. What we didn't like: wine tasting-a pointless exercise in trying to sell you wine (no tasting notes, no info, nothing) and the aloe Vera museum. Another pointless exercise in which the museum is a shop! And we were expecting to go to the Los Hervideros caves (as was advertised) and that didn't happen. Really disappointed generally for the money paid.
Gdyby nie błękitne niebo nad Lanzarote, można by pomylić wyspę z Księżycem lub Marsem. Na Księżyc jest kawałek, ale Lanzarote to tylko pół godziny drogi z Fuerteventury – to niedaleko, by doświadczyć widoków z innego świata. Zwiedzisz Park Narodowy Timanfaya, El Golfo i winiarnię, a to wszystko jednego dnia.
Po zbiórce wcześnie rano odwieziemy Cię do portu, skąd promem popłyniesz do Playa Blanca. Przygoda zaczyna się od wizyty w Parku Narodowym Timanfaya, na terenie którego znajduje się jedna trzecia spośród stu wulkanów wyspy. Podziwiaj niesamowite widoki fantastycznych form w odcieniach bordo, czerwieni, szarości i czerni. Geotermiczny teren zafunduje Ci również kilka niespodzianek.
Podążaj wybrzeżem do El Golfo, gdzie Twoim oczom ukaże się zielona laguna na skraju czarnej plaży w pobliżu klifów Hervideros. Zostały uformowane przez lawę wlewającą się do morza. Zatrzymamy się też, by poznać zalety aloesu. Ostatnim przystankiem będzie degustacja wina w La Geria.